U CELU
Zakopianko moja….
Tak dzielnie doszłaś do celu
za nami radosne i piękne lata
zamknięte na zawsze
w niegasnącej miłości
teraz już kłaniają Ci się Tatry
i szumią srebrzyste potoki
a nas ogarnia
wieczne wspomnienie miejsca,
gdzie nasze Anioły
spotkały się na wiele lat
Ty teraz wreszcie wolna
biegasz moimi ścieżkami
otulona swoją bielą
jak płatek zimnego śniegu
opadły lata temu
na zakopiańską Oberconiówkę.
Zakopianko moja….
Tak dzielnie doszłaś do celu
za nami radosne i piękne lata
zamknięte na zawsze
w niegasnącej miłości
teraz już kłaniają Ci się Tatry
i szumią srebrzyste potoki
a nas ogarnia
wieczne wspomnienie miejsca,
gdzie nasze Anioły
spotkały się na wiele lat
Ty teraz wreszcie wolna
biegasz moimi ścieżkami
otulona swoją bielą
jak płatek zimnego śniegu
opadły lata temu
na zakopiańską Oberconiówkę.