06-30-2024, 09:36 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-30-2024, 09:37 AM przez inspiracja.)
ocze
KRAINA DZIECIŃSTWA
Spoglądam za siebie
z poczerniałego komina ucieka
w głębię nieba spopielały dym
dwie rozgdakane kury
grzebią w wysuszonej słońcem ziemi
a przy kamiennej studni
stare wiadro
oczekuje na orzeźwiającą wodę
umęczony płot
dźwiga kamionkowe gary
ubarwione w błękitne niezapominajki
w pobliskim, pachnącym ziołami rowie
rozłożył się zaborczy szczaw
rozłożysta grusza
opada słodkimi owocami
widły wsparły się
o wypełniony sianem drabiniasty wóz
pachnie łąka
spoglądam za siebie
oto stoję w krainie dzieciństwa.
KRAINA DZIECIŃSTWA
Spoglądam za siebie
z poczerniałego komina ucieka
w głębię nieba spopielały dym
dwie rozgdakane kury
grzebią w wysuszonej słońcem ziemi
a przy kamiennej studni
stare wiadro
oczekuje na orzeźwiającą wodę
umęczony płot
dźwiga kamionkowe gary
ubarwione w błękitne niezapominajki
w pobliskim, pachnącym ziołami rowie
rozłożył się zaborczy szczaw
rozłożysta grusza
opada słodkimi owocami
widły wsparły się
o wypełniony sianem drabiniasty wóz
pachnie łąka
spoglądam za siebie
oto stoję w krainie dzieciństwa.