01-19-2023, 04:04 AM
Dziękuję za wyjaśnienie, wczoraj chcialam zajrzec do Rebeki i ...odkryłam... wiec było to dla mnie nieco dziwne. Ale teraz juz wiem i rozumiem i niczemu sie nie dziwię, bo kilkanaście lat temu tez zrobiłam się " nieaktywna" . Kupilam sobie mieszkanie i wyniosłam sie aż ....na 2 tygodnie, zmieniając adres zamieszkania. Losy ludzkie czasem wymagają "nieaktywnosci" aby zrozumieć, co się traci. Milo, ze sentyment do Elfo uaktywnil Cie, jak mnie sentyment do ogrodu, garażu i tego ogólnego włoskiego klimatu na starych śmieciach, Wybacz ze pogadałam, ale ja lubię jasne sytuacje.