Kiedys pisałam wiersze o naszej kawiarence..chyba pierwszy się nie zachował..ale wstawię te , które zostały...żebyśmy sobie przypomnieli jak to tu bywało..co się działo..
Kawiarenka
W kawiarence wielki spokój
chociaż doszedł jeden pokój
najechało gości wielu
toteż coraz więcej chmielu
gdzieś ze Szwecji zawitała
wesolutka zawsze nana
jadło z kraju aż Trzech Koron
zapodała głodomorom
przyszła druga numerantka
czyli Jolka- też kociarka
i cyferki od imienia
przykleiła do ubranka
tu buszuje...tam rymuje
i na miss każdy głosuje
bo jak nie- to w łeb i basta
oto Jubel...spod Trójmiasta
Lotus z miasta...aż z Olsztyna
czasem z nami się pokiwa
ale mało tu zagląda
w egzaminach wciąż się pląta
Lady Assa ..siostra Elfa
delikatna jak muszelka
wyłowiła ,że inspirka
ma tak uroczego synka....
i Kalinka uskrzydlona
wpadła tak rozanielona
zwiedza Forum- wszystkie piętra
nie wyrabia na zakrętach
jaga...skromna siedzi cicho
obserwuje towarzycho
coś popisze coś poczyta
myśli niech ich weźmie licho....
lecz w kawiarni ruch jest spory
każdy tacha jakieś wory....
to kawunię to herbatkę
albo to ...co wpadnie w łapkę
Inspiracja podumała
wszystko po Was posprzątała
co widziała i słyszała
tutaj właśnie opisała.
Kawiarenka
W kawiarence wielki spokój
chociaż doszedł jeden pokój
najechało gości wielu
toteż coraz więcej chmielu
gdzieś ze Szwecji zawitała
wesolutka zawsze nana
jadło z kraju aż Trzech Koron
zapodała głodomorom
przyszła druga numerantka
czyli Jolka- też kociarka
i cyferki od imienia
przykleiła do ubranka
tu buszuje...tam rymuje
i na miss każdy głosuje
bo jak nie- to w łeb i basta
oto Jubel...spod Trójmiasta
Lotus z miasta...aż z Olsztyna
czasem z nami się pokiwa
ale mało tu zagląda
w egzaminach wciąż się pląta
Lady Assa ..siostra Elfa
delikatna jak muszelka
wyłowiła ,że inspirka
ma tak uroczego synka....
i Kalinka uskrzydlona
wpadła tak rozanielona
zwiedza Forum- wszystkie piętra
nie wyrabia na zakrętach
jaga...skromna siedzi cicho
obserwuje towarzycho
coś popisze coś poczyta
myśli niech ich weźmie licho....
lecz w kawiarni ruch jest spory
każdy tacha jakieś wory....
to kawunię to herbatkę
albo to ...co wpadnie w łapkę
Inspiracja podumała
wszystko po Was posprzątała
co widziała i słyszała
tutaj właśnie opisała.