Płyną do portu rącze łodzie
ochrypły bosman gromko woła
- hej liny luzuj, luzuj liny
popatrz na brzegu są dziewczyny
-hej liny luzuj, luzuj liny
już w porcie śliczne są dziewczyny.
Oj będzie w porcie dziś wesoło
już stary barman wino leje
na niebie błyszczy pas Oriona
Perseusz ściska Kasjopeę
-hej liny luzuj, luzuj liny
porwij w ramiona Kasjopeę.
Gwarno i tłoczno dziś w tawernie
w dali unosi się muzyka
szum potężniejszy niż ocean
- rozplata warkocz Berenika
-hej wina nalej, nalej wina
niech nam zatańczy Berenika
Błyszczą i jarzą się jak łuna
oczy załogi z wielkiej wody
hej wina nalej, nalej wina
za oknem ranek świt różowi
-hej wina nalej
-pęka struna
Barman szeroko drzwi otwiera
Honoratka
ochrypły bosman gromko woła
- hej liny luzuj, luzuj liny
popatrz na brzegu są dziewczyny
-hej liny luzuj, luzuj liny
już w porcie śliczne są dziewczyny.
Oj będzie w porcie dziś wesoło
już stary barman wino leje
na niebie błyszczy pas Oriona
Perseusz ściska Kasjopeę
-hej liny luzuj, luzuj liny
porwij w ramiona Kasjopeę.
Gwarno i tłoczno dziś w tawernie
w dali unosi się muzyka
szum potężniejszy niż ocean
- rozplata warkocz Berenika
-hej wina nalej, nalej wina
niech nam zatańczy Berenika
Błyszczą i jarzą się jak łuna
oczy załogi z wielkiej wody
hej wina nalej, nalej wina
za oknem ranek świt różowi
-hej wina nalej
-pęka struna
Barman szeroko drzwi otwiera
Honoratka