05-13-2023, 05:53 AM
dziękuję
dobrze,ze wspomnienia pozostały...Było wtedy wesoło to chciało się pisać....wszyscy byli życzliwi, umieli załapać żart...było sporo prozy, poezji, grafiki, jedni odchodzili inni dochodzili..umieli się zaaklimatyzować..nikt nikomu nie dokuczał...była taka fajna bliskość..
dopiero polityka tak podzieliła ...bo jedni nie umieli zaakceptować drugich..zawsze twierdzę,ze polityka nie jest dla ludzi tylko dla polityków.Bo tak jak szarpia się politycy szarpia się ludzie...
.Jednak z wieloma osobami mam kontakt i to jest fajne.
teraz mamy co mamy i musimy lubić to co mamy teraz...
dobrze,ze wspomnienia pozostały...Było wtedy wesoło to chciało się pisać....wszyscy byli życzliwi, umieli załapać żart...było sporo prozy, poezji, grafiki, jedni odchodzili inni dochodzili..umieli się zaaklimatyzować..nikt nikomu nie dokuczał...była taka fajna bliskość..
dopiero polityka tak podzieliła ...bo jedni nie umieli zaakceptować drugich..zawsze twierdzę,ze polityka nie jest dla ludzi tylko dla polityków.Bo tak jak szarpia się politycy szarpia się ludzie...
.Jednak z wieloma osobami mam kontakt i to jest fajne.
teraz mamy co mamy i musimy lubić to co mamy teraz...